
Siedmiodniowy Ogólnopolski Zlot Turystyczny z okazji Światowego Dnia Turystyki i Dnia Białej Laski – odbył się w dniach 02-08.09.2019 r. w pięknie położonej miejscowości Kudowie Zdrój Pierwszego dnia wyjechaliśmy z przewodnikiem do Pstrążkiej do Muzeum Kultury Ludowej Pogórza Sudeckiego. Obiekty znajdujące się w muzeum, przepięknie są wyeksponowane na górskim zboczu, należą do przykładów architektury Ziemi Kłodzkiej. Prezentowane w nim obiekty ludowej kultury, architektury Sudetów – budynki mieszkalne, dzwonnica, zajazd, kuźnia z 1856r. wraz z wyposażeniem w sprzęty i narzędzia. Domy cieszyły nasze oczy nie tylko kunsztowną konstrukcją dawnych cieślów, ale i zachowanymi starymi meblami i sprzętami gospodarskimi z XVIII, XIX i początków XX w. Część grupy udała się na szlak górski pozostała pokierowała się w kierunku Kudowy Po drodze zwiedziła w Czermnej Ruchomą Szopkę, której wykonawcą był dziadek Franciszek Stępin, mieszkającej w tym domu obecnej rodziny, Kaplicę Czaszek jedynej w Polsce i jeden z trzech w Europie. Wybudował ją w 1776 roku księdza Wacława Tomaszka. Drugiego dnia wyjechaliśmy z przewodnikiem sławną drogą stu zakrętów do Karłowa na szlak turystyczny, którym powędrowaliśmy do góry po 665 schodach w kierunku najwyższego szczytu Gór Stołowych Szczelinca.
Szlak praktycznie na całej długości z obu stron jest ograniczony metalową balustradą. Po 40 minutach dotarliśmy do schroniska Szwajcarka skąd podążyliśmy płatnym, jednokierunkowym szlakiem przez Labirynt Skalny. Po kilku minutach, wędrującą ścieką wśród skał, dotarliśmy do tarasu widokowego na północnej krawędzi Szczelińca Wielkiego. W oddali widoczne były Broumovske Steny i Korune, a bliżej symbol Wielkiego Szczelińca – Małpolud. Pokonywaliśmy po drewnianych kładkach szeroką szczelinę, zwaną Piekiełko. Dla równowagi, po diabelskiej krainie, docieramy do pierwszego tarasu widokowego zwanego niebem. Szlak ucieka znów w krainę labiryntu i bardzo wąskich szczelin skalnych że nawet na kolanach niektórzy mieli trudności w pokonaniu. W końcu dotarliśmy do skałki o wdzięcznej nazwie Słoń. Stamtąd udaliśmy się na następny taras widokowy, na którym sobie odpoczęliśmy. Od Słonia do wyjścia to dzieliło nas 30 minut. Pętla, którą przemierzyliśmy jest trasą turystyczną imienia Franciszka Pabla. Z Karłowa powróciliśmy busami do ośrodka na obiadokolację.Trzeciego dnia grupa najpierw zwiedziła Muzeum Zabawek w Kudowie-Zdroju. Zwiedzanie odbyło się w formie lekcji muzealnej z przewodnikiem. Poznaliśmy historię zabawek oraz ich wpływ na rozwój i wybory życiowe człowieka. Potem wyjechaliśmy autokarem z przewodnikiem do Teplic Skalnego Miasta. Tam przeszliśmy 3,5 km pętla oznaczona kolorem zielonym. Biegła wśród najpiękniejszych i najbardziej znanych formacji skalnych. Pierwsza część szlaku zielonego, do wodospadu prowadziła nas szeroką alejką. Mijaliśmy Dzban, Głowę Cukru i przechodziliśmy przez charakterystyczną gotycką bramę zbudowaną w 1839 roku. Tutaj znajduje się pierwsze wejście w labirynt skany, przechodziliśmy obok Zęba Karkonosza, Wieżę Elżbiety, przeszliśmy wykutym tunelem i dotarliśmy do 16 metrowego wodospadu. Spacer kontynuowaliśmy żółtym szlakiem, który poprowadził nas do kolejnej atrakcji – sztucznego jeziorka. Tam cześć grupy odbyła po nim rejs łódką. Dalsza trasa dalej prowadziła nas żółtym szlakiem przez Wilczy Wąwóz, musieliśmy spod jeziorka wrócić pod wodospad i kontynuować dalszą wędrówkę zielonym szlakiem zaczynają się pierwsze podejścia, które wyprowadzają nas na Wielką Panoramę, zobaczyliśmy sławnych Kochanków, a idąc dalej Starościnę i Starostę. Po opuszczeniu schodów, wracaliśmy do ścieżki, którą wcześniej podążaliśmy w stronę wodospadu i d alej w kierunku parkingu skąd powróciliśmy autokarem do ośrodka na obiadokolację. Czwartego dnia z przewodnikiem wyjechaliśmy busami z przewodnikiem do Karłowa skąd przewodnik poprowadził nas niebieskim szlakiem do jednego z najbardziej atrakcyjnych rejonów w Górach Stołowych -Błędnych Skał Wędrowaliśmy najpierw lekko pod górę ścieżką leśną, potem stromym podejściem skalnym do drogi asfaltowej, którą dotarliśmy do pierwszego punktu widokowego. Stamtąd dotarliśmy do Labiryntu BŁEDNYCH SKAŁ. Trasa labiryntu prowadziła nas przez najciekawsze formacje skalne. Po zwiedzeniu Błędnych Skał wracaliśmy ta samą drogą. Na rozstaju szlaków podzieliliśmy się na dwie grupy. Grupa bardziej zmęczona wróciła busami do ośrodka, natomiast reszta wróciła do ośrodka z przewodnikiem szlakiem przez Jakubowice. Piątego dnia wyjechaliśmy z przewodnikiem do Wambierzyc w których zwiedziliśmy Bazylikę. Potem udaliśmy się na niebieski szlak prowadzącym wzdłuż potoku Cedron i przez Wambierzyce Górne doszliśmy na skraj lasu rosnącego na skalistym zboczu wierzchowiny Gór Stołowych. Niebieskim szlakiem dalej powędrowaliśmy serpentyną do Ścieżki Skalnej Rzeźby, prowadzącej do punktu widokowego na Pielgrzymie. Wędrując dalej mieliśmy piękny widok na dolinę. Po powrocie na niebieski szlak posililiśmy stromo w górę, do skrzyżowania dróg aby znaleźć się w samym środku Skalnych Grzybów – wielu ciekawych form skalnych porozrzucanych w lesie i na łąkach, posiadających własne nazwy zasugerowane kształtami, np.: Krucza Skała, Dwa Borowiki lub Prawdziwek. Całe zgrupowanie malowniczych grzybów, maczug, młotów itp. ciągnie się przez około 2 km. Wracaliśmy niebieskim potem żółtym szlakiem do końca drogi wiodącej między grupami skał. Dotarliśmy do Szlaku Sudeckiego Stroma początkowo trasa łagodnieje za wierzchołkiem Wabika i przez las, łąki doszliśmy do leśnego parkingu, niedaleko Radkowskich Skał, przy Drodze Stu Zakrętów o 16:30 powróciliśmy busami do ośrodka. Szóstego dnia uczestnicy mieli wolniejszy czas. Grupa która w dniu 3 września poszła wtedy na szlak udała się do Kaplica Czaszek w Czermnej. Druga grupa pojechała z koordynatorem zwiedzić zamek w Nachodzie. Najpierw zwiedziła miasto. Potem udała się na wzgórze zamkowe. Tam znajduje się Gotycki zamek z XIII w. przebudowany przez włoskich architektów w XVI i XVII wieku w stylu renesansowym. Przewodnik oprowadził nas po wnętrzach które mieściły cenne zbiory gobelinow flamandzkich, bibliotekę zamkową, galerię obrazów rodu Piccolominow. Wieża zamkowa jest dobrym punktem widokowym na całe miasto. Wieczorem odbyło się pożegnalne spotkanie integracyjne przy ognisku. Uczestnicy uczestniczyli w konkursie z wiedzy o regionie. Potem wspólne śpiewaliśmy piosenki przy akompaniamencie gitary. Na koniec koordynator zebrał wypełnione ankiety. Każdego dnia odbywała się nauka poruszania osób niewidomych z kijkami trekkingowymi w tandemie z przewodnikiem przy pomocy oprzyrządowania rehabilitacyjnego, oraz nauka obsługi nawigatora. Pozostali czas wolny spędzali na grze w warcaby i w szachy. W czasie zlotu korzystaliśmy w ramach rehabilitacji z basenu.